Nazywam się Tomasz Tarnowski, jestem członkiem Związku Polskich Kawalerów Maltańskich, mam 48 lat i właśnie wkręciłem się w projekt, który zatytułowaliśmy Ironman za 2 miesiące – przyjmij honorowy zakład – wspólnie kupimy respiratory. Brzmi świetnie, ale ja się tak nie czuję – co innego gdyby podjąć wyzwanie po cichu, a gdy wszystko się uda, dumnie pokazać zdjęcia, pamiątkowy medal czy koszulkę z napisem „jestem IM” czy coś w tym stylu. Ale wówczas co? – nie byłoby całej akcji. Zachęcam do wsparcia naszego celu, tak w formie honorowego zakładu, a dla tych, którzy wolą inaczej – w formie darowizny. Dla znających się trochę na sporcie i lubiących emocje, proponujemy honorowy zakład – stawkę za każde 15 min. szybciej od maksymalnego limitu Ironmana – czyli 16h – przejdź do zakładki START!, albo LISTA WSPIERAJĄCYCH.
Jakie szanse? mam 48 lat, pracuję minimum 8 godzin dziennie. Nigdy nie startowałem na żadnym dystansie triathlonu, nie lubię jeździć na rowerze i nie mam kolarzówki, którą pożyczyłem. Mam kartę pływacką, ale nie chodzę na basen. Z dobrych wiadomości – przebiegłem 4x maraton (42km), w czasie poniżej 4 godzin (best 3h44’) zmieściłem się w limicie (16h) Biegu 7 Dolin – górski ultramaraton (100km). Zostały tylko 2 miesiące na przygotowania, a byłem mało aktywny przez ponad 10 mies., do końca maja br. , teraz ostro trenuję i Zdzichu (pomaga mi w przygotowaniach – o Zdzichu – blog nr 5 – sensei) powiedział 23 lipca, że mogę zacząć myśleć o wyniku w granicach 13-14h, sporo zależy od pogody, formy w dniu i czy nie złapie kontuzji.
ENG:
My name is Tomasz Tarnowski, I am a member of the Polish Association of Knights of Malta, I am 48 years old and I have just become involved in a project which we decided to entitle Ironman in 2 months – make a charity bet – we’ll buy ventilators together. Sounds great, only I don’t feel great. It would be another thing to take this challenge without publicizing it, and when it’s been a success: showcase my pictures with pride, display my medal, my IM t-shirt or something like that. But then there’d be no room for this action. I invite everyone to support our goal, whether by placing a charity bet or, if you prefer, by making a donation. For those of you who like emotions and know this and that about sports, we recommend the charity bet: a declared amount for every fifteen minutes faster than the maximum limit for the Ironman, i.e. 16h. For that, go to START! Eng or LIST OF CONTRIBUTORS.
What are my chances? I’m 48 and I work a minimum of 8 hours a day. I’ve never attempted any distance triathlon, I don’t like cycling and I don’t own a racing bike – I borrowed one. There’s some good news too: I ran a full marathon four times with a result under 4 hours (personal record 3h44min), and I placed myself within the 16h limit of the mountain ultramarathon called the 7 Valleys Run (100km). I only have 2 months left for preparations, and I haven’t been particularly active in the last 10 months until the end of this May. Right now I am training very diligently and on July 23rd Zdzichu (who is helping me with preparations; more about him in post no. 5, titled sensei) said that I can prepare the strategy for 14h. A lot depends on the weather, my condition on the day and on whether I will not suffer any injury.